Wiceminister kultury Jarosław Sellin twierdzi, że dzietność w Polsce się zwiększa. Dane z roku 2018 temu przeczą. W porównaniu z 2017 r. liczba urodzonych dzieci spadła o 14 tys.
Na sobotniej konwencji PiS prezes partii Jarosław Kaczyński zapowiedział rozszerzenie programu 500+ o rodziny z jednym dzieckiem.
PiS obiecuje 500+ na pierwsze dziecko
W poniedziałek w Radiu Zet Jarosław Sellin mówił, że ten program ma charakter prodemograficznej inwestycji, a nie "socjalu".
- Wskaźniki długofalowe pokazują, że dzietność w Polsce się zwiększa. Miało być 340 tys. urodzeń w roku 2017, było ponad 400 tys. - stwierdził wiceminister kultury.
Rzeczywiście, w roku 2017 urodziło się 402 tys. dzieci. W porównaniu z 2016 r. był to wzrost 20 tys.
Tymczasem w 2018 r. liczba urodzeń spadła o do 388 tys.
Oznacza to, że w zeszłym roku przyszło na świat 14 tys. dzieci mniej niż w 2017 r.
Pierwsze sygnały, że program 500+ nie ma długoterminowego wpływu na dzietność Polaków, pojawiły się już w pierwszym półroczu 2018 r. Wtedy urodziło się 194 tys. dzieci, czyli 6 tys. mniej niż w pierwszej połowie 2017 r. Eksperci stwierdzili wtedy, że program 500+ działa, ale przynosi inne efekty, niż zamierzone. Ich zdaniem, program 500+ nie zwiększa liczby dzieci, ale za to ogranicza biedę w rodzinach wielodzietnych.
Program 500+ nie zmienia demografii, ale ogranicza biedę.
- Ten program na pewno pomógł wyprowadzić jakąś grupę ludzi ze strefy ubóstwa - mówi dziś w rozmowie z Demaskator24 Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.
- Jednak cele tego programu pierwotnie formułowane w postaci wzrostu liczby urodzin, zostały negatywnie zweryfikowane już trakcie funkcjonowania tego programu. Nie ma tutaj żadnej korelacji - twierdzi główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.
- To są miejskie legendy, którymi posługują się Ci, którzy promują ten program. Wpływ 500+ na wzrost liczby urodzin jest naprawdę zerowy i nie ma co do tego żadnej wątpliwości - tak słowa Jarosława Sellina o długotrwałej tendencji zwiększania dzietności podsumowuje Janusz Jankowiak.
Złą informacją z ubiegłego roku jest również to, że zmarło wtedy 414 tys. mieszkańców naszego kraju. Liczba zgonów była zatem w 2018 r. wyższa o 26 tys. od liczby urodzin.
Komentarze
niedebil
Trzeba Cię zdemaskować demaskatorze. Dzietność to liczba urodzonych dzieci przez jedną kobietę. To nie to samo co liczba urodzeń. W Polsce sytuacja jest już tak zła że liczba urodzeń będzie spadać nawet pomimo wzrostu dzietności. Nawet gdyby dzietność osiągnęła prawidłowy poziom, urodzenia i tak będą spadać. Bo przez 40 lat kobiety rodziły za mało dzieci, w tym za mało dziewczynek które teraz stają się kobietami. Im mniej kobiet w wieku rozrodczym, czyli poniżej 40 lat, tym szybszy spadek urodzeń w kraju. Chyba że te kobiety rodziłyby mówiąc obrazowo 2 razy więcej dzieci. Wtedy by zastąpiły ten spadek jaki zafundowały społeczeństwu ich matki. Ale to jest niemożliwe. Najważniejsze jednak żeby wzrósł wskaźnik dzietności i tylko on powinien się liczyć dla dziennikarzy. Bo urodzenia w liczbach bezwzględnych będą spadać coraz szybciej i tego już nie można zatrzymać. Można tylko spowolnić i być może za następne 40 lat odwrócić. Procesy demograficzne mają to do siebie że przebiegają powoli i długo zajmuje odwrócenie ich skutków. To wymaga odrzucenia ignorancji i dalekowzroczności a tego nie widać zbyt wiele, również w tym artykule
Wigr
Dzietność, a liczba urodzeń to nie do rozróżnienia na dzielnego redaktora. To artykuł dla intelektualnych gamoni.
Wigr
Dzietność, a liczba urodzeń to nie do rozróżnienia na dzielnego redaktora. To artykuł dla intelektualnych gamoni.
Wigr
Dzietność, a liczba urodzeń to nie do rozróżnienia na dzielnego redaktora. To artykuł dla intelektualnych gamoni.
Wigr
Dzietność, a liczba urodzeń to nie do rozróżnienia na dzielnego redaktora. To artykuł dla intelektualnych gamoni.
Gość
Dzietność, a liczba urodzeń to nie do rozróżnienia na dzielnego redaktora. To artykuł dla intelektualnych gamoni.
feso
redaktoru ,dzietność to jest wzrost liczby dzieci kobiet w wieku rozrodczym a nie liczba urodzeń
Jagoda
Nie dość że dzietnosc spadła to jeszcze wzrosła liczba zgonów
Wyborca
Malo ze zlodzieje i zdrajcy to jeszcze durnie-totalne..
Wyborca
Malo ze zlodzieje i zdrajcy to jeszcze durnie-totalne..
muna
a ile Selin ma dzieci ????? zwiększył sobie dzietność ?????
obserwator
w częstochowie nie będzie więcej urodzeń,w mieście rządzi stara nomenklatura,pieniądze wydawane są nie w tym kierunku. Natomiast trzeba płacić haracz miastu za byle co,nawet radni uchwalają opłaty za użytkowanie gruntu większe niż w innych miastach.Trzeba liczyć się z nowymi cenami za czynsz itp.W tym mieście nawet psy mają lepiej niż emeryci itd......Jedną ręką daje się dofinansowania w miernej wysokości a dwoma rękoma zagarnia się lichą emeryturę.
J
Ale rozumiecie co to jest dzietność i jak różni się od liczby urodzeń? Bo wystarczy wejść na dane demograficzne w GUS i sprawdzić, że w 2018 dzietność wzrosła. Serio ... naprawdę zachęcam, żeby spojrzeć w dane.
Tytuł jest typu: polski kolarz wygrał wyścig? fałsz: sprzedaż rowerów zmalała w 2018
stasiu95
Byłem na spotkaniu z Jarosławem Selinem.
To człowiek niepotrafiący liczyć, nie mający podstaw ekonomii, gospodarki. Nie wie jakie są koszty pracodawcy nawet za najniższą krajową. Ten człowiek chce jedynie bezsensu pomniki budować. W dodatku o 500 plus mówił jaki to super pomysł, Mówił to do sali , gdzie było pełno emerytów a ja jeden 26 latek. Twierdzi i bedzie twierdził, ze 500 plus działa bo sam jest starym dziadem i liczyć nie potrafi.
Gość
głupia balbinko PIS coś robi dla narodu Polskiego a ty jeżeli potępiasz to znaczy że nie jesteś Polką po co siedzisz w tym kraju wypad stąd i nie siej propagandy
Rycho
Jak Niesiołowski zaczął się starać o zwiększenie dzietności, to go teraz ścigają. Do roboty panie Sellin! Sam Niesiołowski nie da rady!
Wsciekla
Ja tego nie pojmuje?Ktoś ma dzieci żeby dostać 500 a do Balbinki-no no lepiej głosować na złodzieji i tych co mają nasze dzieci uczyć o "sexsie"Kto to będzie bo ja mam wrażenie że człowiek niezbyt normalny albo gorzej nie chce pisać...
KONSTYTUCJA
Sellin to cyniczny PiSbolszewicki KŁAMCA !!!!!!!!!!
KONSTYTUCJA
Sellin to cyniczny PiSbolszewicki KŁAMCA !!!!!!!!!!
stas
ilu komunistycznych towarzyszy wyklada na uczelniach, politechnikach wrzucajac non stop nienawisc do zmian od 1990 roku /urban sie cieszy i smieje sie z dwoch gryzacych sie stron/ jan rem
Gość
Selinowi się wydaje, że co mrugnie, to nowy obywatel - wiceminister kultury bez kultury.
Balbinka
Gościu! Głosuj sobie na PiS. Nic ci nie zrobimy, bo głupocie można tylko współczuć. Leczyć tego się nie da.
zygota
Bujda.
JAK
Według przeprowadzonych badań, podobno połowa zwolenników głosujących na PiS, to analfabeci strukturalni. Czytają, słuchają, ale nic nie rozumieją....
gość
I tak bedę glosować na PiS , I CO MI ZROBICIE? hahahaha
Masz materiał do sprawdzenia?
Prześlij do nas informacje, które weźmiemy pod lupę